wtorek, 3 kwietnia 2012

ptaszek

Cześć,
dawno nie pisałam ,ale nie miałam czasu. Dzisiejszy dzień  był pełen atrakcji, od samego rana. Od poniedziałku mam zwolnienie lekarskie, ponieważ jestem chora, natomiast na 8 musiałam być w szkole,żeby podpisać ostateczną bibliografię. Po podpisaniu bibliografii zostałam na chemii, pogadałam trochę ze znajomymi i pojechałam do domu, gdzie zastałam moją siostrę, która zaspała do szkoły więc musiałam ją zawieźć.. Pola zamykała drzwi i zapomniała mi dać klucza, a ja się zorientowałam dopiero pod domem więc chcąc,nie chcąc musiałam wrócić. Kiedy w końcu dotarłam do domu, usiadłam sobie w fotelu i zaczęłam czytać książkę, jakby nigdy nic. Siedzę i siedzę, ale nagle słyszę jakieś popiskiwania z kuchni.. Idę tam zobaczyć, ale nic nie było to wróciłam do pokoju. Z czasem te piski stawały się nie do zniesienia, coraz dłuższe i głośniejsze, więc poszłam sprawdzić jeszcze raz, ale dokładnie. Przy okazji sprawdziłam,czy wszystkie okna są pozamykane, czy nie wleciał przypadkiem może jakiś ptak, ale wszystkie były zamknięte. Zadzwoniłam do dziadka żeby przyjechał, bo stwierdziłam,że w wentylacji jest mysz albo szczur. Po mojej diagnozie, musiałam wyjść z domu, bo chorobliwie się boję gryzoni, nie wiem czemu, mam tak od dziecka. Gdy dziadek przyjechał, weszliśmy do domu, pokazałam mu skąd dobiega hałas, wszedł na krzesło, zaświecił latarką i powiedział ,że w wentylacji siedzi ptaszek. Po 30 min wyjęliśmy go zza tych krat i wyszliśmy z nim na balkon. Okazało się,że ptasior nie umie latać, więc zostawiliśmy go na balkonie i chcieliśmy zadzwonić pogotowie dla zwierząt.. Po 15 minutach ptak był już martwy.. Nie wspomnę o tym,że zaatakowały go inne podczas tego gdy ja starałam się zapewnić mu ochronę. Niestety.. To tyle z dzisiejszego dnia.. :(
Buziaki:*





4 komentarze:

  1. Boże, biedny:( Najgorsze, jak się starasz pomóc i chcesz zrobić wszystko, a i tak to się źle kończy:(
    powodzenia na maturze! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej mam do Ciebie 2 pytania.Pierwsze to o notkę bo dziś rano wchodziłam na Twojego bloga a jej nie było a przecież napisałaś ją wczoraj o co chodzi?A drugie dotyczy tego czy mieszkasz w domu czy w bloku\wieżowcu bo w "Moich super słodkich urodzinach"był dom a gdy wiedzę zdjęcia Twojego pokoju i tak dalej to wydaje mi się że to mieszkanie.A może jest to stary dom?Bo w MTV był taki nawet ładny.Proszę odpisz w notce.Z góry bardzo dziękuje.Trzymaj się cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedny ptaszek [*]
    Najbardziej mnie rozczuliła Twoja smutna minka na zdjęciu poniżej z powodu śmierci ptaszka :C Masz takie dobre serduszko... szkoda że świat jest taki okrutny...
    Buziaczki i pozdrowionka :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahahahahh to miał wyjść "DZIUBEK" :P

      Usuń