wtorek, 27 marca 2012

jeszcze chwila..

Jezuuu..
nie mam siły, konam.. mam tyle roboty,że jak zwykle by zacząć coś robić wolę patrzeć w ścianę,gdyż uważam to za ciekawsze zajęcie niż matematyka. Muszę jeszcze wytrzymać ten tydzień i 2 dni z następnego tygodnia i ? TO NAPRAWDE KONIEC!:) Oceny muszą być wystawione do 16/04 także klasówek po świetach już zadnych nie będzie i nie pozostanie mi nic innego jak faktycznie zacząć się uczyć do matury i planować wakacje! Tymczasem spadam, bo na jutro mam dużo roboty :(

4 komentarze:

  1. Widzę, że nadrabiasz inne braki pracowitością, to dobrze. Nawet bardzo przeciętny uczeń inwestujący w naukę do matury tyle czasu i energii, co Ty, dostałby się na dowolnie wybrane studia, także może uda się z tym dziennikarstwem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. serio robisz matmę przez 3h dziennie? ;o woow ,nieźle! na ile % chcesz napisac?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ilez mozna sie matematyki uczyc? skoro uczy sie 3h dziennie to znaczy, ze chce napisac na 30. chyba tyle kuje bo sie boi, ze nie zda

      Usuń