środa, 10 sierpnia 2011

trochę tego i tamtego.

Cześć,
prawie nie ma mnie w Warszawie, cały czas jestem w rozjazdach w pracy, albo z moim chłopakiem. 
Muszę wam przekazać bardzo ważną informację.. Pracuje nad moją płytą i jak na razie mam już dwie piosenki. Jedną prawie skończoną(i nagraną), którą ułożylam zupelnie sama i jest najszczerszą piosenką jaką kiedykolwiek udało mi się napisać.. Mówi o przeszłości i teraźniejszości. Być może, naprawdę jest bardzo prosta, ale taka miała być, żeby każdy ją zrozumiał. 
Piosenki oczywiście są w języku angielskim, ponieważ dzięki temu można zdobyć więcej odbiorców. Każda z nich jest o czymś, co albo mi się przytrafiło, albo o tym co naprawdę czuje. Nie są to teksty, tzw " z dupy ", tylko płynące prosto z mojego serca.
Płyną one dlatego, że ludzie którzy mnie otaczają sprawiają, że jestem szczęśliwa. A Ci którzy już odeszli, zwłaszcza jedna.. najważniejsza, - moja Babcia, sprawiła, że się nie poddam i uda mi się osiągnąć cel, cięzka pracą, a nawet czasem porażką. Mam dla niej piosenke, ze specjalna dedykacją i dopoki jej nie nagram, nie spoczne. 
Jestem bardzo wdzięczna mojej mamie, dziadkowi, tacie, siostrze i mojemu chłopakowi, o których wiem, że zrobią dla mnie wszystko, - tak, jak ja dla nich. Oni się najbardziej cieszą z moich sukcesów i wiele im zawdzięczam. 
Czasem się zastanawiam, nad ludźmi, którzy wypisują o mnie w internecie, bądź pod komentarzami obelgi, piszą, że jestem rozpuszczoną gówniarą, nie umiem śpiewać itp itd. Czy oni nie mają co robić w życiu? Żadnej pasji, którą mogliby rozwijać i dzielić się z nią z bliskimi i innymi ludźmi? Mnie to zupełnie nie rusza, ale najbardziej boli to,że mnie zupełnie nie znają, bo skąd? z internetu? photobloga? youtuba? bloga? z mtv?
TO JEST NAJŚMIESZNIEJSZE. ZUPEŁNIE MNIE NIE ZNACIE. 
ZE STUDIA 1 sierpnia 2011r.
                                                                      ZOO Płock
                                                                  KOSZELÓWKA


Tymczasem pozdrawiam tych, którzy we mnie wierzą, oraz tych co nie wierzą, bo chcąc nie chcąc będą musieli uwierzyć :)


4 komentarze:

  1. ooo byłaś w ZOO w moim mieście! :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Blogspot, pisanie o miłości do muzyki, nagrywanie w języku angielskim, piosenka dla kogoś ważnego.. Coś dużo podobieństwa do Honey, cóż ; ).

    OdpowiedzUsuń
  3. anonimowy - uważasz ze kazda dziewczyna ktorej pasją jest muzyka i ma bloga od razu jest odwzorowaniem Honey ??

    OdpowiedzUsuń